Autor |
Wiadomość |
Mikołaj
Nowicjusz
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/Śródka |
|
|
|
na śródce kolo 16:15 1 jadąca w kierunku Zawad uderzyła w 8 jadąca w kierunku Miłostowa, wszystkie tramwaje skierowano ze strony od ulicy Baraniaka na Miłostowo, ruch przywrócono po około godzinie, a i 8 wyleciała ze swojego toru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:41, 31 Sty 2007 |
|
|
|
|
Mateusz19
Motorniczy
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
no to teraz wiem dlaczego z zajezdni przy Gajowej wyjeżdżał holender na linię 8.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:30, 31 Sty 2007 |
|
|
snorri
Kontroler
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
o godzinie 13:46 czekając na zielone światło na teatralce 2 metry ode mnie wykolił się wózek w drugim wagonie składu #198-197 na linii 17. zablokowało to pół skrzyżowania. 9, 3 i 16 jeszcze przed przyjazdem służb pojechały w strone kaponiery, a za 17 aż do gwarnej utworzył sie korek tramwajów. pierwszy stał #146-147 na 16. służby przyjechały po 5 min - wszystkie możliwe służby zakładowe MPK. przy pomocy Trama naprawili wszystko. #198-197 pojechał na głogowską, a o 14:04 #146-147 pojechał w dalszą trasę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:40, 02 Lut 2007 |
|
|
tomikat
Moderator
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 1361 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań - Stare Miasto |
|
|
|
Trochę zamieszania spowodał helmucik #602 9/5 rozkraczywszy się pośrodku ul. Podgórnej w stronę Dębca ok 15.30. A za nim do Ratajczaka szunreczek składów. Oprócz NR i ZSR stał przy nim także radiowóz Policji. Po ok.20-30 minutowym wstrzymaniu oraz podjętych próbach reanimacji spokojnie ruszył z pasażerami w strone Dębca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:21, 02 Lut 2007 |
|
|
motorowy
Kontroler
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 133 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zawodowo Forteczna... |
|
|
|
Hmmm... Coś mi tu nie pasuje... Policja raczej nie przyjeżdża do zepsutych tramwajów a one po pobieżnym usunięciu usterki nie jadą dalej z pasażerami... Jesteś pewien co do przyczyny postoju?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:43, 02 Lut 2007 |
|
|
tomikat
Moderator
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 1361 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań - Stare Miasto |
|
|
|
Widziałem mechanika jak wchodził do kabiny i obok radiowozu był samochód ZSR więc wywnioskowałem że przyczyną była jakaś usterka
ale faktycznie może to było bliskie spotkanie z puszką ? Policja nie przyjeżdza do uszkodzonych wozów chyba żeby ruch jest w jakiejś mierze blokowany. Faktem jest to co widziałem czyli wstrzymanie, obecność radiowozu Policji, mechaników z ZSR i NR i to że 9tka dalej pojechala normalnie.
A tymi usterkami to się spotkałem z takimi przypadkami iż tramwaj jechał dalej normalnie byc może nie było to coś groźnego żeby chociaż do pętli dojechać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:22, 02 Lut 2007 |
|
|
motorowy
Kontroler
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 133 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zawodowo Forteczna... |
|
|
|
ZSR przyjeżdża do każdej kolizji, żeby wyjąć dyskietkę tachografu, bo tylko oni są do tego uprawnieni. Prawdopodobnie więc doszło tu do jakiejś drobnej stłuczki.
Co do usterki: każda awaria wozu która powoduje zatrzymanie ruchu na trasie wymaga sprawdzenia jej przez serwis w zajezdni, ZSR w 99% takich przypadków dysponuje zjazd PUSTEGO wozu do zajezdni celem przeglądu.
Poza tym, jeżeli to było na Podgórnej w dół to nie wiem jaka usterka zatrzymałaby tramwaj na pochyłości uniemożliwiając mu dojazd do przystanku. Poza pożarem lub uszkodzeniem pantografu (dalej na pewno nie jechałby z pasażerami) widzę tu tylko możliwość niespodziewanego zakleszczenia się hamulca ręcznego... Mogło być i to, ale i tak stawiam na kolizję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:38, 02 Lut 2007 |
|
|
gorny6
Pieszy
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luboń |
|
|
|
| | Poza tym, jeżeli to było na Podgórnej w dół to nie wiem jaka usterka zatrzymałaby tramwaj na pochyłości uniemożliwiając mu dojazd do przystanku. Poza pożarem lub uszkodzeniem pantografu (dalej na pewno nie jechałby z pasażerami) widzę tu tylko możliwość niespodziewanego zakleszczenia się hamulca ręcznego. |
Co do połamanego patyka to byłem świadkiem jak 7 połamała patyk zaraz za mostem na warcie na Hetmańskiej i siła rozpędu dojechał motorniczy do najbliższego przystanku czyli do Ronda Starołęckiego. Na Podgórnej można byłoby pokusić się o podobny manewr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 00:02, 03 Lut 2007 |
|
|
motorowy
Kontroler
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 133 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zawodowo Forteczna... |
|
|
|
No dobra, ok, ale chodzi o usterkę która mogłaby zatrzymać wóz a nie o taką z którą można dojechać do przystanku... Czyli tylko umocniłeś moją teorię zamiast ją obalić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 00:15, 03 Lut 2007 |
|
|
snorri
Kontroler
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
#322-323 na 12 około godziny 14:45 rozkraczył się na przystanku przed rondem rataje w strone centrum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:48, 03 Lut 2007 |
|
|
|