Autobusy MPK poza granicami Poznania

Dalej nie pojadę, bo to inna gmina
Władze ościennych gmin nie potrafią się ze sobą dogadać. Czasem łatwiej zrezygnować z pieniędzy, niż współpracować z sąsiadem.

Autobus linii 107 wyrusza ze Starołęki. Tabliczka na szybie informuje, że można nim dojechać aż do Borówca w gminie Kórnik. Pojazd dojeżdża jednak tylko do Daszewic w gminie Mosina. Wszyscy wysiadają. W środku pozostaje jednak grupa zdezorientowanych pasażerek. - To już koniec? - pytają kierowcy, wskazując na tabliczkę. - No jak to, przecież jest w rozkładzie. Ten kurs tylko do Daszewic - informuje mężczyzna. - Proszę pań, bardzo chciałbym jechać dalej, lecz nie mogę. Konflikt międzygminny - stwierdza.

- Konflikt? - dziwią się w urzędach gmin Kórnika i Mosiny. - Konfliktu nie ma, jest porozumienie. Na mocy tego porozumienia Kórnik przekazuje Mosinie dotację, a Mosina organizuje przejazdy ze Starołęki, przez Kamionki, do Borówca i z powrotem - zaznacza Leszek Książek, sekretarz gminy Kórnik. Książek przyznaje, że w "stosiódemce" nigdy nie siedział. Ale porozumienie jest porozumieniem. - Może te panie, które dojechały tylko do Daszewic, po prostu pomyliły autobus? - pyta.

Nie pomyliły. - Ze względów ekonomicznych autobus dojeżdża czasem tylko do Daszewic. Mniemam, że gdyby Kórnik zwiększył dotację, autobus do Borówca jeździłby częściej - wyjaśnia Jerzy Wroński, wiceburmistrz Mosiny.

Wicestarosta powiatu poznańskiego Tomasz Łubiński wzdycha: - A tak by było miło, gdyby w ramach aglomeracji można było przejechać z jednym poznańskim biletem wspólną dla całego powiatu komunikacją.

To jednak wymagałoby dogadania się wielu gmin. A z tym nie jest łatwo. Gmina Komorniki od 20 lat próbuje się porozumieć z Poznaniem w sprawie wiaduktu na ul. Grunwaldzkiej. Miałby przebiegać nad linią kolejową prowadzącą do Berlina. Dziś przejazd kolejowy jest często zamykany i na wyjazd z Komornik czekają długie kolejki aut. - W Plewiskach mieszka już 4 tys. ludzi, niedługo będzie 7 tys. Na trasę Warszawa - Berlin ruszą szybkie pociągi - wicewójt Komornik Aleksander Klemczak załamuje ręce. Komorniki zrobiły już wszystko, co mogły. Problem w tym, że wiadukt, który ułatwiłby im życie, leżałby już na terenie Poznania.

Dlatego Komorniki chcą poprowadzić alternatywny przejazd. - Ale wtedy wszystko się zakorkuje już od strony Poznania - stwierdza Klemczak.
Szczegóły w Gazecie Wyborczej: [link widoczny dla zalogowanych] .

na podstawie: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Inne linie poza granicami Poznania: 101,111,188,53,56,70,72,73.

Post został pochwalony 0 razy

i P

Post został pochwalony 0 razy

no właśnie - zwykła dzienna linia 53 najnormalniej w świecie wjeżdża sobie do gminy kórnik... tutaj sie dogadali?

Post został pochwalony 0 razy

Niby racja przystanek "Ostrowska" znajduję sie po granicami m. Poznania ciekawe czy Kórnik daje jakąś dotacje ? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

nie! Świątniczki! pętla jest poza Poznaniem... (tak ogólnie rzecz biorąc, to połowa trasy tej lini leży poza miastem Razz

)

Post został pochwalony 0 razy

Nie

patrząc na atlas Poznania widzę ze "Świątniczki" leża u nas a w Kórniku tylko kawałek Ostrowskiej tuż przed wjazdem na Katowicką i stacją benzynową i przystanek przy ogródkach. W Kórniku jest zaledwie jakiś 1% trasy. [/url]

Post został pochwalony 0 razy

Jak??????? Połowa "53" poza granicami???

Post został pochwalony 0 razy

eee przystanek koło stacji i ogródków jest w gminie kórnik...
połowa 53 jest poza MIASTEM (znaczy jest na wsi:P) a nie poza Poznaniem... taki żarcik...

Post został pochwalony 0 razy

Mniej. Ja jestem skłonny stwierdzić że 53 nawet jedzie całą trasą po Poznaniu, ale wjazd na gmine Kórnik (wjzad przy Shell'u w Jaryszkach) odbywa się praktycznie bez przystanku na trasie katowickiej. A przejazd tam jest konieczny, więc nie wiem czy trzeba sie było dogadywać z gminą.

A np. o to by 73 wjechało pod krzyż w Janikowie walczono długo. Ze dwa lata (jak nie więcej) trwały przymiarki. Ale w końcu się udało, dzięki... nie powiem komu, ale wiem kto to dograł.

Post został pochwalony 0 razy

To w gminie Kórnik jest bez dogadania, skoro to jest siłą rzeczy.

73 wjeżdża w gm.Swarzędz - daltego tak długo to trwało ponieważ jest to najbardziej oporna gmina.

Post został pochwalony 0 razy

bo ma najlepsza ze wszystkich ościennych komunikacje... to zrozumiałe...

Post został pochwalony 0 razy

No niby tak, ale większość linii ma tylko po kilka kursów... Sad

Lepszą ma chyba Swarzędz.

Post został pochwalony 0 razy

Al Wy to macie problemy z ty 53. Rzekoma oba przystanku są w granicach miasta, tak przynajmniej widniały śmiesznie umiejscowione znaki "Poznań"

Post został pochwalony 0 razy

	Pasażer linii 4 napisał:
	No niby tak, ale większość linii ma tylko po kilka kursów... Lepszą ma chyba Swarzędz.

no właśnie chpodziło mi o SWARZĘDZ!!

Post został pochwalony 0 razy

Też tak myślałem. I tabor mają w większości niski.

Post został pochwalony 0 razy

Praktycznie cały niski za wyjątkiem chyba trzech wozów: Dwóch migów i jednego Volvo przegubowego.

Fakt, Swarzek był oporny na 73, ale... nie mówie wiecej. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Tyle,że sam Swarzędz nie zapewniał jeszcze niedwano komunikacji całej gminie, a i teraz są braki!

Post został pochwalony 0 razy

Jeden przystanek linii 53 lezy poza granicami miasta "Jaryszki" To jest przystanek dla dzialkowcow z Poznania ktorzy jednak czesto korzystaja z linii NB poniewaz jada szybko na Rondo Rataje.

Post został pochwalony 0 razy

I głównie są to emeryci, a przecież oni są tacy "biedni", że mogą zapłacić za innego przewoźnika mając sieciówkę.

Post został pochwalony 0 razy