Mój kumpel był świadkiem, jak wieczorem w tramwaju jechało kilku dresów. Wypili swoje zdrowie, rozweselili się, aż w końcu stali się nieznośni dla normalnych pasażerów. Motorniczy zatrzymał tramwaj na środku ulicy i wyszedł z łomem do zmiany zwrotnic. Podszedł do dresów, zamachnął się tak, że prawie okno wybił i krzyknął:
– Będzie tu spokój?
I się uspokoili.
Jaki z tego wniosek? Motorniczy z łomem jest lepszy od etatowego ochroniarza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach