Autor |
Wiadomość |
leonow
Pieszy
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
[Techniczne] Samochód z silnikiem od tramwaju? |
|
Zobaczcie jakie to ludzie mają pomysły:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale czy samochód elektryczny to nie nadchodząca wielkimi krokami przyszłość? Może zamiast prądnicy samolotowej w roli silnika dałoby się wykorzystać po prostu silnik od tramwaju? Takie też mam pytanie - jakim prądem jest zasilany silnik (np z tramwaju Konstal 102Na - 41,5kW)? Jakie jest napięcie? Jest to prąd trójfazowy, jednofazowy, stały? Jaka jest zywotność takiego silnika? Jakiego on jest typu? I chyba najważniejsze - czy dałoby się coś takiego wepchnąć pod maskę (ewentualnie do bagażnika - lepszy maluch ) Co się dzieje z tramwajami przestarzałymi, albo skasowanymi w wypadkach, gdy nie da się ich już naprawić?
Wiem, że pomysł jest iście szalony, ale może za kilka lat zrobię coś takiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:27, 27 Wrz 2006 |
|
|
|
|
Kuba
Moderator
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań - Dębiec - Wilda |
|
|
|
Silnik jest napędzany prądem przemiennym o napięciu 600V lub stałym. Silniki prądu przemiennego są asynchroniczne (przynajmniej w tych nowszych tramwajach) sterowane tyrystorowo. Co do żywotności to nie wiem, trudno mi powiedzieć czy w ogóle to by się dało zamontować do samochodu, choćby ze względu na potrzebne duże napięcie i jego odbiór z sieci ?? Trzeba by było także przerobić chłodzenie bo wymuszone powietrze raczej by nie zdało egzaminu. Silnik od tramwaju się raczej nie nadaje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kuba dnia Czw 10:05, 22 Lut 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 17:22, 27 Wrz 2006 |
|
|
marcinho
Dyspozytor
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 988 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łazarz |
|
|
|
Stare tramwaje mają silniki na prąd stały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:42, 27 Wrz 2006 |
|
|
Kuba
Moderator
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań - Dębiec - Wilda |
|
|
|
Stare silniki to już chyba w ogóle wychodzą z gry ze względu na skomplikowaną budowę samego silnika i nastawnika jazdy (niem. Fahrschalter). No chyba że komuś chciało by się inwestować w sterowniki elektroniczne i wszystko zmieniać. Ale i tak pozostaje problem zasilania moim zdaniem eliminujący ten pomysł. Bo jaki akumulator wytworzy napęcie rzędu 600V i przepuści przez silnik 200A Na pewno takie źródło nie zmieściło by się w maluchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:28, 27 Wrz 2006 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|